Lost Fan

[Nadia usłyszała strzały. Wiedziała, że to już się zaczęło, że Inni przybyli. Instynktownie rzuciła się do ucieczki. Zauważyła Emily, kryjącą się za skałami. Niewiele myśląc, również i ona pobiegła w ...

[Nadia nie miała pojęcia co się dzieje. Słyszała strzały, krzyki. Poczuła jak ktoś ją popycha, jednakże nie zauważyła kto to był. Wszyscy gdzieś biegli. Miała złe przeczucia. Zauważyła, że rozbitkowie ...

[Nadia ruszyła do pomocy, wraz z innymi rozbitkami. Udało im sie wsunąć kilka belek pod tratwę. Nagle usłyszała potężny wybuch. Wszycy umilki wpatrując się w ciemny dym unoszący się nad dżunglą. Nadia ...

[Nadia przybyła na plażę wraz z innymi rozbitkami. Obserowała z podziwem tratwę, którą reszta zbudowała. Prezentowała się wspaniale.
Gdy Chuny zabrała głos, wpatrywała się w nią uważnie. Rzeczywiści ...

[Nadia opuściła głowę. Bała się wyjść z bunkra, ale skoro tratwa była ich jedyną szansą...
Słyszała niezadowolone pomruki reszty rozbitków. Milczała, zastanawiała się czy powinna iść na plażę.]
[Sp ...

<Nadia> Na pokład samolotu da się wszystko wnieść, nawet bombę, trzeba tylko znać odpowiednich ludzi i mieć wystarczającą ilość pieniędzy, albo być po prostu sprytnym. Bardziej mnie zastanawia, ...

<do Rachel> Pistolet? [Nadia była zaskoczona] Matko, nigdy bym nie pomyślała...
[Umilkła na chwilę wbijając wzrok we własne dłonie.]
Rzeczywiście, to zadziwiające. Przecież na pokład samolotu ...

[Przyglądała się rozbitkom z lekkim uśmiechem.]
<do Rachel> Cóż, zapewne wolą odrobinę luksusów niż spanie w szałasie i zajadanie się owocami. A czy dobrze? Tego nie wiem, chociaż z ich punktu ...

[Rozglądała z zainteresowaniem po pomieszczeniu. Nie potrafiła przyjąć do wiadomości, że ciągle znajduje się na wyspie. Upiła większy łyk herbaty, zapominając, że jest ona gorąca. Przełknęła szybko na ...

[Nadia przyjrzała się uważnie Emily. Wyczuła niechęć z jej strony. Nie miała pojęcia czym mogła być ona spowodowana. Najwyraźniej Emily nie była w nastroju do rozmów.]
<do Emily>Dzięki. ++[Powi ...

[Nadia odwzajemniła uśmiech.]
<do Emily> Skoro mówisz, że wszystko jest w porządku...[Rozejrzała się po korytarzu próbując zapamiętać rozmieszczenie poszczególnych pokoi.]
Niesamowite... [Dopi ...

[Nadia otworzyła oczy i rozejrzała się po pomieszczeniu. W pierwszej chwili, nie miała pojęcia gdzie się znajduje. Łóżka, sofa, stoliki... Nagle wszystko stało się jasne. Atak Innych, bunkier, szybka ...