Forum Lost Fan Strona Główna Lost Fan
Rozmowy na Plaży - Lost Fan
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzień 34/Noc 35 (01x25): Plaża Przy Skałach/Bunkier: Delfin
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lost Fan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 01x25
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 18:18, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Nie powstrzymała go, gdy podciągnął jej bluzkę ku górze. Przeciwnie, podniosła ręce by mógł ją swobodniej zdjąć. Blond włosy opadły na skórę jej pleców, gdy bluzka wylądowała na podłodze. Została w samym biustonoszu, zawstydzona lekko ich bliskością. Pocałowała go znowu, a dłonie, które do tej pory spoczywały na jego karku, przeniosła na guziki jego koszuli, odpinając je po kolei. Gdy doszła do ostatniego, westchnęła cicho i zsunęła koszulę z jego ramion. Na jednym z nich wciąż spoczywał bandaż, zakrywający ranę po postrzale.]

[Przesunęła powoli dłońmi po skórze jego rąk, karku i klatki piersiowej. Pocałowała delikatnie jego szyję delektując się słonym smakiem jego skóry.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 18:26, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Gdy Chuny całowała go w szyję, Nick odpinał jej czarny biustonosz. Zdjął go powoli z jej ramion i piersi. Rzucił go na podłogę. Złapał kobietę delikatnie w pasie, przysunął ją przylegając do jej piersi. Westchnął, czuł wzbierające z każdą sekundą pożądanie. Nie mógł już dłużej czekać. Odwrócił Chuny w stronę łóżka i położył ją delikatnie.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 18:37, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Chuny wciąż nie mogła przyzwyczaić się do myśli, że za chwilę odda się człowiekowi, z którym prowadziła odwieczną wojnę od czasu katastrofy. Owszem lubiła go, mimo wszystko. Może nawet czuła coś więcej, ale nigdy nie pomyślałaby, że mogą tak skończyć. Dlatego jej nagość przez chwilę wydala jej się nie na miejscu.]

[Kiedy obrócił ją w stronę łóżka i położył na nim, wiedziała, że nie ma już odwrotu. W tej chwili liczyli się tylko oni. Nieważna była wyspa, atak Innych, czekająca na nią tratwa. Teraz pragnęła być tutaj, razem z nim. Westchnęła cicho pod jego ciężarem, gdy już się na niej położył. Przycisnęła go mocniej do siebie i pocałowała. Długo i namiętnie...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 18:51, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Nick zaczął całować ją coraz niżej. Najpierw w szyję, potem klatkę piersiową, a na końcu całował jedną z jej piersi. Paznokcie kobiety wpiły się delikatnie w jego plecy. Oboje jęknęli cicho, niemal równocześnie.
Nick przesunął dłońmi po jej brzuchu, zauważając sporą bliznę na prawym boku po niedawnej sytuacji z Mariem. Nie zwrócił jednak na to wielkiej uwagi. Zatrzymał się przy zapięciu jej spodni. Spojrzał jeszcze w jej oczy zauważając w nich pewien przebłysk niepewności. Uśmiechnął się do niej łagodnie.]
<do Chuny> Zaufaj mi, proszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 19:09, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Odwzajemniła jego uśmiech i pokiwała głową na znak, że się zgadza. Pierwszy raz poczuła, że naprawdę może mu zaufać. Była pewna, że Nick jej nie skrzywdzi...nie teraz. Pozwoliła mu ściągnąć swoje spodnie i zaczekała spokojnie aż on zdejmie swoje. Gdy wrócił, ułożyli się wygodniej na łóżku, po czym przytuliła go mocno, całując namiętnie. Przylgnęli do siebie ciasno i lubieżnie. Ich miarowe oddechy stawały się coraz szybsze.]

[Czuła na sobie każdy centymetr jego ciała, każde uderzenie jego serca. Obróciła go na plecy, by choć przez chwilę znaleźć się na górze. Burza jej loków otuliła jego twarz gdy znowu go pocałowała. Uwielbiała to robić. Pragnęła żeby ją dotykał, pieścił jej ciało. Przeniosła jego dłonie z jej bioder na piersi.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 19:23, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Nick dotykał i pieścił jej piersi. Widział, że chciała tego. Czuł się w tej chwili niesamowicie. Nigdy by nie pomyślał, że oboje tak skończą. Kobieta pocałowała go ponownie, otulając ponownie jego twarz swoimi włosami.
Przesunął dłonie po jej ciele zatrzymując się ponownie na biodrach. Wszedł w nią w tym momencie, a kobieta jęknęła głośno. Oboje dyszeli spragnieni swojej bliskości, Nick poruszał się delikatnie by nie sprawiać jej bólu.
Pocałował ją znów, po czym wtulił się w jej włosy, skupiając się na miarowych ruchach. Było im razem tak dobrze.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 19:37, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Jakiś czas później...]

[Kiedy skończyli, przykryli się prześcieradłem. Chuny oparła głowę na piersi Nicka, wciąż jeszcze dysząc ze zmęczenia. Przełknęła ciężko ślinę, próbując pozbyć się suchości w ustach. Popatrzyła na mężczyznę wspartego o poduszki, z rękami splecionymi za głową i uśmiechnęła się do niego.]

<do Nicka> Nie wiem jak ty, ale ja jestem wykończona.+- [Zachichotała cicho obserwując uważnie każdy szczegół jego twarzy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 20:19, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Nick pogłaskał delikatnie jej włosy i uśmiechnął się na jej słowa.]
<do Chuny> Zaśnij.
[Kobieta posłała uśmiech do niego również i odwróciła się plecami. Nick przysunął się do niej i objął ją ręką. Leżeli w takiej pozycji kilkanaście minut. Nicolas całował delikatnie co jakiś czas jej szyję i ramię.]

Po kilkunastu minutach

[Nicka nagle coś tknęło. Upewnił się, że Chuny już śpi. Wstał z łóżka, ubrał się szybko i podniósł swoją walizkę. Poszedł do salonu i usiadł.
Siedział tak jakiś czas i rozmyślał. Miał tak wielką nadzieję, że jeszcze wróci do normalnego świata, że spotka się z Catherine. Tyle razy wyobrażał sobie tą chwilę. Tak bardzo za nią tęsknił, tak bardzo jej tutaj potrzebował. Chwilami już czuł, że nie wytrzyma. To wszystko legło w gruzach w ciągu kilkudziesięciu minut. Może to nie byłoby nic wielkiego, gdyby nie fakt, że on naprawdę poczuł coś do Chuny, coś więcej. Nie zrobił tego tylko dla samej przyjemności.
Teraz już nawet nie miał nadziei na wydostanie się z wyspy. Nie potrafiłby teraz nawet spojrzeć Catherine w oczy.
Otworzył walizkę i wyciągnął jej zdjęcie. Patrzył na nie, a z jego oczu zaczęły wypływać łzy. Nick rozpłakał się. Patrzył na zdjęcie i nie mógł powstrzymać się od płaczu. Dotychczas twardy mężczyzna płakał teraz jak dziecko. Nie obchodziło go czy Chuny go usłyszy czy nie.
Wyjął po chwili zapalniczkę z kieszeni spodni. Podpalił zdjęcie.
<do Catherine> Przepraszam... tak bardzo cie przepraszam...
Płomień odbijał się w jego załzawionych oczach. Nicolas stracił już wszelkie nadzieje. Gdy ze zdjęcia już niewiele zostało Nick położył łokieć na stół i podparł czoło ręką. Jego płacz nie ustawał jeszcze przez parę chwil...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 20:53, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Natychmiast, gdy Nick opuścił sypialnię, Chuny otworzyła oczy. Udawała, że spała, by nie musieli rozmawiać. Nie była na to gotowa. Potrzebowała czasu by przywyknąć i oswoić się z myślą, że to zrobili.]

[Obróciła się na plecy, okryta prześcieradłem. Zapatrzyła się smutna w sufit wspominając każdy najdrobniejszy szczegół tego wydarzenia. Serce wciąż waliło jej jak młotem.]

[Odczekała kilka minut na wypadek, gdyby jednak Nick zdecydował się wrócić. Początkowo myślała, że wyszedł tylko na chwilę, ale im dłużej go nie było tym bardziej ta myśl traciła sens. Musiała wrócić na plażę i to szybko, bo niedługo Robert zacznie się o nią martwić i przyjdzie tutaj. Nie przeżyłaby ich kłótni lub co gorsza bójki.]

[Podniosła się z łóżka i zebrała porozrzucane po podłodze ubrania. Założyła je na siebie, nie przykładając zbytnio uwagi jak to robi. Wyjrzała na pusty korytarz upewniając się, że w pobliżu nie ma Nicka po czym cicho przeszła pod ścianę przy zbrojowni, gdzie leżała torba z bronią. Uniosła ją cicho i już miała odejść, gdy usłyszała ciche zawodzenie.]

[Wyjrzała zza ściany dyskretnie i spojrzała w kierunku salonu. To co zobaczyła przeszło jej najśmielsze oczekiwania. Nick siedział na kanapie, przed otwartą walizką, w jego dłoni płonęło czyjeś zdjęcie a on sam płakał. Jak dziecko. Nie zauważył jej gdy tak stała.
Domyśliła się kto był na zdjęciu, które właśnie spalił Nick. Dotarło do niej co właśnie zrobili. Oboje zostawili w tamtym świecie kogoś kogo kochali i wciąż mieli nadzieję, że do nich wrócą. Tymczasem zdradzili ich.]

[Odwróciła się plecami do ściany wciąż słysząc płacz mężczyzny. Poczuła wstyd. Zakryła dłonią usta, gdy łzy cisnęły się do oczu. Nie chciała by Nick odkrył, że go widziała. Nie chciała już z nim rozmawiać. To co się wydarzyło i być może zaczęło między nimi, musiało zakończyć się właśnie tutaj, tego wieczoru.]

[Odeszła po cichu korytarzem i wyszła z bunkra, taszcząc za sobą ciężką torbę. Musiała wrócić na tratwę a nią do Scotta. Do swojego męża.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Nie 21:24, 03 Gru 2006    Temat postu:

[Gdy Nick pozbierał się już całkiem, wstał powoli i udał się do sypialni. Chciał pogadać z Chuny.]
<do Chuny> Chuny... chyba powinniśmy porozmawiać [Powiedział to spokojnie, wchodząc do sypialni jednak jej już tam nie zastał. Zdziwił się, że nie słyszał kiedy wychodziła. Spuścił ze smutkiem głowę.
Po chwili usłyszał odgłos dochodzący z radaru. Spojrzał w tamtą stronę. Pomyślał, że to pewnie tratwa już wypłynęła, z Chuny na pokładzie. Nicolas miał nadzieję, że jeszcze będzie miał kiedyś okazje z nią porozmawiać.
Po chwili usłyszał głos Ani za jego plecami.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Linder




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 12:26, 04 Gru 2006    Temat postu:

[Ania wyszła z drugiej sypialni z piętrowymi łóżkami. Ukryła się tam, gdy wyprowadzano ludzi z bunkra do pomocy przy tratwie. Obróciła się w kierunku Nicka wciąż stojącego w drzwiach jego sypialni. Wyglądał na smutnego. Czyżby zmartwił się, że Chuny mu uciekła... znowu.
Uśmiechnęła się pod nosem i zaczęła głośno klaskać, by zwrócić na siebie uwagę mężczyzny.]

<do Nicka> Brawo... [Rzuciła z ironią.] Czyż to nie przykre? [Gdy spojrzał na nią przestała klaskać i uśmiechnęła się szerzej.] Przespałeś się z nią licząc na to, że z tobą zostanie, a tymczasem ona uciekła, znowu. [Przeszła kilka kroków w bok.] Gdybyś wiedział jak właściwie postępować z kobietami to może tak bardzo nie uciekałyby od ciebie.+-

[Miała nadzieję, że mężczyzna domyśli się, ze w ostatni zdaniu nie miała na myśli jedynie Chuny.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pon 14:08, 04 Gru 2006    Temat postu:

[Nick spojrzał na nią strasznie zaskoczony. Jak to? To ona to wszystko widziała? Nicolasa wręcz zatkało. Nie wiedział co powiedzieć. Pokręcił głową.]
<do Ani> Co ty pieprzysz... o co Ci chodzi?+-

[Myślał, że między nimi już się układa. Jednak to co mówiła nie brzmiało, jakby ona miała być jego przyjaciółką. Miał nadzieję, że Ania dawno już wybaczyła mu tamten chory incydent z pobiciem. Chyba jednak nie...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Linder




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 14:39, 04 Gru 2006    Temat postu:

[Uśmiechnęła się widząc jego poirytowanie.]

<do Nicka> Chodzi mi o to co zrobiłeś z Chuny. Muszę przyznać, że mnie zaskoczyłeś. Pomijam fakt kłamstwa, gdy powiedziałeś, że ci na niej nie zależy. [Splotła ręce na piersiach.] Mama cię nie uczyła, że przyjaciół się nie okłamuje?+-

[Skierowała się powoli w stronę salonu, co chwilę odwracając by sprawdzić, czy Nick za nią podąża.]

<do Nicka> Swoją drogą, okazywania uczuć chyba też cię nie nauczyła, skoro w tym celu używasz pięści. [Oparła się o ścianę przy zbrojowni, zza której jeszcze niedawno podglądała Nicka Chuny] Zawiodłam się na tobie Nicolas. [Westchnęła z udawanym smutkiem.] Byłam pewna, że ją wykończysz, a tobie zebrało się na pieprzenie. Bardzo to męskie.+-

[Uśmiech zniknął z jej twarzy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pon 15:01, 04 Gru 2006    Temat postu:

[Nick stał i słuchał. Nie mógł uwierzyć, że te słowa wypowiada Ania. Dotychczas delikatna i chwilami głupiutka, teraz drwi sobie z niego, a on nie wie co odpowiedzieć. Po ostatnich jej słowach musiał jednak coś powiedzieć.]
<do Ani> No co, Aniu? Wolałabyś być na jej miejscu? Wolałabyś skończyć podobnie jak Chuny po tym jak cie pobiłem? [Po chwili uniósł otwartą dłoń i pokręcił głową.] Nie wiem w tej chwili co chcesz tym osiągnąć. Myślałem, że między nami już jest w porządku, ale to co jest między mną a Chuny to nie twój zasrany interes! [Ostatnie słowa wykrzyczał głośno.] I masz rację, kłamałem. Zależy mi na niej, ale tobie nic kurwa do tego!+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania Linder




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 17:36, 04 Gru 2006    Temat postu:

[Miała gdzieś jego złość. Już tak na nią nie działała. Nie działała od czasu aż ją pobił. Uśmiechnęła się znowu słysząc jak Nick broni tego co jest między nim a Chuny.]

<do Nicka> Faktycznie. To co jest między wami absolutnie mnie nie obchodzi. Za to na pewno obejdzie twoją dziewczynę. Hmm, no jak ona się zwała... [Chwyciła się za brodę w fałszywym zamyśleniu.] Ach, Catherine Woods. Na pewno nie byłaby zadowolona, gdyby dowiedziała się, że przespałeś się z inną, podczas gdy ona umierała z tęsknoty.+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lost Fan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 01x25 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin